Liga Brychczy dla roczników 2005 – 2007

Gaucho

Druga kolejka rozgrywek ligi Brychczy 2005 – 2007

W czwartek 5 maja rozegrana została druga kolejka rozgrywek ligi Brychczy. Rozegrano pięć meczów w których padło aż 26 bramek. Dobrze to świadczy o skuteczności naszych zawodników, gorzej jeśli chodzi o dyscyplinę w obronie oraz dyspozycję bramkarzy.

W pierwszym meczu spotkały się FC Pulpety z ” dwójkami”. Od pierwszych minut boisko zdominowały Pulpety. Już druga akcja przyniosła im prowadzenie. Bardzo dobrze ustawiony był Piotr Pyrek który doszedł do straconej piłki przez ” dwójki” i celnym strzałem poz ziemi pokonał Szymona Zielińskiego. Po chwili znów Piotrek Pyrek wykorzystał niefrasobliwość obrony ” dwójek” i było dwa zero. Po tej bramce gra się wyrównała. W ” dwójkach” dwoił się i troił Damian Pikulski. Niestety, jego koledzy z zespołu nie byli w tym meczu zbyt skoncentrowani. Grający w tym meczu na wypożyczeniu Piotr Pyrek bez problemu urywał się kryjącym go przeciwnikom i w 8 minucie meczu zanotował hat tricka. Czwartą bramkę dla Pulpetów zdobył Kacper Kalka i było po meczu. Mecz zakończył się wynikiem 4:0 dla FC Pulpety.

W drugim meczu spotkały się FC Czapki i drużyna ” czwórek”. W drużynie czwórek zagrał nie prawdopodobnie dysponowany tego dnia Piotr Pyrek. Tak jak w pierwszym, tak i w drugim spotkaniu dnia był nie do zatrzymania dla obrońców. Wychodziło mi praktycznie każde zagranie. Każdy jego strzał trafiał w światło bramki. Dzięki tej skuteczności Piotrek zanotował tego dnia drugi hat trick. Czwartego gola dla ” czwórek” po udanej zespołowej akcji zanotował Tristan.

FC Czapkom udało się odpowiedzieć tylko dwoma bramkami jak zawsze bardzo walecznego Eryka. Wynik 4:2 dla ” czwórek”

Trzeci mecz był niezwykle zacięty. Było to jedno z lepszych spotkań tego dnia. Do gry ruszyły opromienione zwycięstwem na ” dwójkami” FC Pulpety i grający w tym dniu po raz pierwszy zawodnicy drużyny FC Nikt Nas Nie Chce. ” Nie Chciani” mający w swoim składzie bardzo dobrze wymieniających się piłką Szona i Mateusza Kalkę raz po raz atakowali bramkę na której stał Patryk Misiun. W czwartej minucie meczy Szon zdobył bramkę na 1: 0 dla FC Nikt Nas…., jednak niezwykle waleczna postawa Pulpetów, a szczególnie walczącego na każdym metrze boiska Bartka Kurmanowskiego spowodowała że ten ostatni zdołał wyrównać. Ponownie do ataku rzucili się gracze FC Nikt Nas Nie Chce. Szon i Mateusz przy wsparciu Daniela przejęli środek boiska. W 8 minucie meczu przeprowadzili fenomenalną akcję dwójkowa zakończoną strzałem Matusza Kalki. Gdyby nie bardzo skuteczna parada Patryka Misiuna piłka na pewno znalazła by się w bramce. Jednak co się odwlecze to nie uciecze. Po chwili Mateusz Kalka po indywidualnej akcji strzelił drugiego gola dla FC Nikt Nas…. Wydawało się, że losy meczu są już przesądzone. Jednak tuż przed końcem meczu ponownie Bartek Kurmanowski wyrównał i później popisał się doskonałą akcją w obronie wybijając piłkę w ostatniej chwili spod nóg Szona, dzięki czemu mecz zankończył się wynikiem 2:2.

Czwarty mecz właściwie przeszedł bez historii. Rozjuszona porażką z Pulpetami ” dwójka” rozjechała fatalnie dysponowaną w tym dniu drużynę FC Czapki. Dwójki w ciągu 12 minut gry strzelili Czapkom aż 7 bramek. Na listę strzelców wpisali się: Michał Kusy 4 bramki, Damian Pikulski 2 bramki i Adrian Poprawa 1 bramka. Czapki odpowiedziały tylko jednym trafieniem Bartka Budziszewskego. Wynik 7:1 dla ” dwójek”

Na zakończenie tego dnia rozgrywek mieliśmy kolejny, bardzo wyrównany mecz. Spotkały się ” czwórki” z fenomenalnie usposobionym tego dnia Piotrkiem Pyrkiem oraz FC Nikt Nas Nie Chce. Obu drużynom bardzo zależało na zwycięstwie. Szczególnie FC Nikt Nas.. chciały upolować trzy punkty, ponieważ do tej pory w rozgrywkach ligi Brychczy jeszcze nie wygrali. W FC Nikt Nas Nie Chce znów błysnął Szon który po strzale po ziemi zdobył pierwszą bramkę. Jednak wojownik jakim jest Kacper Kalka nie pozwolił by zbyt długo FC Nikt Nas …. cieszyli się z prowadzenia i już po chwili wyrównał. Później gra toczyła się w środku boiska i żadna z drużyn nie mogła zdobyć przewagi. Chwila zawahania obrońców ” czwórek” spowodowała, że ponownie Szon wyprowadził swoją drużyną na prowadzenie. Jednak ” czwórki” miały w swojej drużynie Piotrka Pyrka.

On to na zakończenie tak udanego dla siebie dnia strzelił wyrównującą bramkę dla ” czwórek” Mecz zakończył się wynikiem 2:2.

Gracz kolejki: Piotr Pyrek

Dwie akcje kolejki:

 

1.  Szon, Mateusz Kalka i Patryk Musiun ( akcja dwóch napastników Szona i Mateusza i fantastyczna parada Patryka ratująca przed utratą gola

2. Ambitny powrót Bartka Kurmanowskiego do obrony w ostatniej minucie meczu z FC Nikt Nas Nie Chce, dzięki czemu został uratowany remis.

 

 

Klasyfikacja strzelców:

1. Szon – 6

2. Kacper Kalka -5

3. Piotr Pyrek – 4 + 4 bramki na wypożyczeniu

Damian – 4

Michał Kusy – 4 + 1 na wypożyczeniu

4. Bartek Kurmanowski – 2

Eryk – 2

Marcel – 2

Olek – 2

Franek – 2

Mateusz Kalka – 2

 

5. Kuba Kurmanowski – 1

Trsitan  – 1

Adrian Poprawa – 1

Bartek Budziszewski – 1

 

 

 

Tabela:

 

1. FC Pulpety 4 11 2-2-0  13:5

2. Czwórki 4 6 1-3-0 9:7

3. Dwójki 4 5 1-2-1 9:6

4 FC Nikt Nas Nie Chce 4 3 0-3-1 8:12

5. FC Czapki 4 2 0-2-2 5:13