Drukarz – AP Brychczy 2008

 

W zeszłym tygodniu nietypowo w czwartek rozegraliśmy mecz 5 kolejki. Tym razem gościliśmy w Parku Skaryszewskim, gdzie podejmowaliśmy zespół Drukarza. Tak się stało że po 4 kolejkach i my i gospodarze mieliśmy na swoim koncie komplet zwycięstw i było to spotkanie o pozycję lidera. Wiedzieliśmy też, że to silny zespół i w większości przypadków gromi swoich przeciwników strzelając im mnóstwo bramek. Naszym celem było przeciwstawienie się i zaprezentowanie z jak najlepszej strony.
Mecz od samego początku był niesamowicie emocjonujący. Najpierw na prowadzenie wyszli gospodarze. Nas to jednak nie złamało i po kilku minutach to my wychodzimy na prowadzenie po bramkach Kowala. Nasze akcje są bardzo szybkie, dokładne, koronkowe, szybko jesteśmy w stanie przemieścić się pod bramkę rywala i stworzyć sytuacje pod bramkową. Mecz toczony jest w szybkim tempie , a na boisku nie brakuje walki. Cios za cios, Drukarz odpowiada na 2:2 , ale my za chwilę znowu wychodzimy na prowadzenie po kolejnej bramce Olka Kowalskiego. Na uwagę zasługuje fakt, że przy wszystkich trzech trafieniach asystuję rządzący w środku pola Krzyś Hajkiewicz. Nie minęło wiele czasu i podwyższamy swoje prowadzenie, po kolejnej świetnej zespołowej akcji. Tym razem Krzyśiek zagrywa piłkę na bok do rozpędzonego Kowala, ten w pełnym biegu dogrywa do zamykającego akcje Nikodema Natana, który z pierwszej piłki umieszcza piłkę w siatce. Ręce same składają się do oklasków. Tuż przed przerwą tracimy gola na 3:4 i takim wynikiem kończy się pierwsze 30 min. Trzecia kwarta to dalej wyrównana gra, mamy swoje sytuacje, ale to rywale zdobywają bramki. Rozgrywający kolejny bardzo dobry mecz Antek Błocki, nie był w stanie uratować nas od straty bramki. Nie poddajemy się jednak i dalej dążymy do wyrównania. Kolejna świetna akcja w naszym wykonaniu i Krystian Ignacak kapitalnym strzałem kończy naszą zespołową akcję. Świetnie w tym meczu grają również Grześ Bagrowski i Tadzio Hryniewicki. Pierwszy z nich pewnie kieruję obroną, drugi natomiast napędza nasze akcje ofensywne. Na lewej obronie niesamowicie natrudzić się muszą Mati i Filip ze zdecydowanie najlepszym zawodnikiem przeciwnika. Końcówka trzeciej kwarty, tracimy gola i przed ostatnim kwadransem schodzimy przegrywając 6-5. Mamy bardzo dużo chęci, ambicji i rozbudzone apetyty po świetnych i wyrównanych 3 kwartach. Ten mecz i nasza postawa kosztowała nas jednak bardzo dużo sił i w ostatniej kwarcie nie jesteśmy w stanie skutecznie odrabiać strat. Trzeba przyznać, że ostatnia kwarta należała do gospodarzy i mecz kończy się naszą porażką 7-5.
Czego zabrakło? Myślę , że dwóch wartościowych zmienników więcej, którzy pozwolili by odpocząć najdłużej grającym zawodnikom i zachować więcej sił na końcówkę spotkania. Był to jednak naprawdę świetny i jeden z najlepszych naszych występów. Graliśmy z rozmachem, ofensywnie i ładnie dla oka. Zaangażowanie i pasja z jaką graliśmy powoduje, że chce mi się jeszcze bardziej pracować z tą drużyną. Drzemie w nas spory potencjał, a najlepszym tego dowodem jest ogromna ilość pochwał w naszym kierunku z obozu rywali. Chłopaki jestem z Was Dumny!!!

KS Drukarz – AP Brychczy  7-5

Bramki:
1:1  Kowalski as. Hajkiewicz
1:2  Kowalski as. Hajkiewicz
2:3  Kowalski as. Hajkiewicz
2:4  Natan as. Kowalski
5:5  Ignacak as. Walawko

Skład: Błocki – Ignacak, Bagrowski, Goławski, Hryniewicki, Hajkiewicz, Kowalski, Natan, Czarkowski, Walawko