AP Brychczy – Legia II 2:9
bramki: Szymek-2
Skład:
Filip Hołowiński, Piotr Januszko, Szymon Wójcik, Krzysiek Chmielewski, Marcel Ładowski, Aleks Kaźmierczak, Julek Liwartowski, Maks Jankowski, Dawid Król, Olek Szulecki, Patryk Staniak
Niestety, pierwszy mecz z Legią wysoko przegrywamy. Rywale powiesili wysoko poprzeczkę, ale początek mieliśmy bardzo udany, gra była wyrównana i to my objęliśmy prowadzenie za sprawą Szymka. Później Legia zaczęła cisnąć mocniej, jej zawodnicy bardzo dobrze grali 1×1 i po naszych błędach do przerwy zdołała wyjść na prowadzenie 3-1. Po przerwie znowu zaczęliśmy lepiej, przeważaliśmy i szybko zdobyliśmy bramkę kontaktową, a gra dawała nadzieję na wyrównanie. Do 45 minuty mecz był zacięty, ale gdy straciliśmy dwie bramki i przegrywaliśmy już 2-5 to widać było podłamanie naszych zawodników i niestety nie potrafiliśmy się już podnieść tracąc kolejne bramki. To jest ten element, nad którym musimy popracować w przyszłości bo przegrać z Legią to nie wstyd – jest to świetna drużyna z utalentowanymi zawodnikami, ale my musimy walczyć do końca i wykorzystać czas, który dostajemy na boisku.
AP Brychczy – Marcovia II 9:0
bramki: Krzysiek-4, Szymek-3, Patryk, Piotrek
Skład: Filip Hołowiński, Piotrek Januszko, Szymon Wójcik, Krzysiek Chmielewski, Marcel Ładowski, Aleks Kaźmierczak, Dawid Król, Maks Jankowski, Olek Szulecki, Patryk Staniak, Julek Liwartowski, Olgierd Styczewski
Drugi sobotni mecz w naszym wykonaniu był już bardzo dobry, co prawda rywal nie taki mocny, ale chłopcy z Marcovii dzielnie walczyli i długo utrzymywał się wynik bezbramkowy. W końcu Szymek otworzył worek z golami i zaczęło się ostre strzelanie zakończone pogromem. Chłopcy byli podzieleni na trzy wyrównane składy i ten sposób chyba zdał egzamin bo gra wyglądała bardzo fajnie i równo, a nasi chłopcy garnęli się do gry ofensywnej. Do końca ligi pozostają tylko dwa mecze: z Be a Star FA i Zwarem – to będzie emocjonująca końcówka