AP Brychczy 09

Relacja z 3 marca

AP Brychczy 6-5 Polonia Warszawa

Skład: Oskar Budzyński, Michał Liwartowski, Piotr Gwardys, Kacper Walocha, Marcin Kołdyka, Borys Sopiński, Sebastian Kowalski, Szymon Wójtowicz.

Bramki: 2x Michał Liwartowski, 1x Sebastian Kowalski, Marcin Kołdyka, Borys Sopiński, Oskar Budzyński.

Asysty: 1x Kacper Walocha, Sebastian Kowalski, Michał Liwartowski.

W 2018 roku już drugi raz przyszło nam się zmierzyć z drużyną Polonii Warszawa. Początek spotkania zwyczajnie w świece nam nie wyszedł, zbyt dużo błędów, nonszalancji w pierwszych minutach spotkania oraz dekoncentracji, to wszystko nie zwiastowało dobrego spotkania w naszym wykonaniu. Na nasze szczęście w porę się ocknęliśmy, zaczęliśmy grać na miarę swoich umiejętności, w naszych poczynaniach było widać pewność siebie i wolę walki. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem 3:3. Druga część rywalizacji to powtórka z rozrywki, znowu przesypiamy początek, żeby po pierwszej straconej bramce szybko się obudzić, tym razem jednak nasza gra była o niebo lepsza niż w pierwszej połowie, można było dostrzec w naszej grze większą determinację oraz pragnienie zwycięstwa aniżeli w pierwszej połowie. Na wyróżnienie zasługuje Michał Liwartowski, który swoimi indywidualnymi akcjami poprowadził nas do zwycięstwa.

AP Brychczy II 5-4 Be a Star FA „Kobiałka”

Skład: Oskar Budzyński, Michał Liwartowski, Piotr Gwardys, Kacper Walocha, Marcin Kołdyka, Borys Sopiński, Sebastian Kowalski, Szymon Wójtowicz.

Bramki: 2x Piotr Gwardys, 1x Szymon Wójtowicz, Kacper Walocha, Michał Liwartowski.

Asysty: 1x Oskar Budzyński, Michał Liwartowski, Marcin Kołdyka.

Drugie tego dnia spotkanie miało trochę inny przebieg niż mecz z Polonią, początek meczu należał zdecydowanie do nas, nasza przewaga była bardzo wyraźna potrafiliśmy długimi fragmentami gry utrzymywać się przy piłce na połowie rywali, kontrolowaliśmy mecz, jak miało się okazać do czasu ale o tym za chwilę. Pierwszą połowę zakończyliśmy bramką Szymona Wójtowicz i na przerwę schodziliśmy prowadząc 2-1, gdyż wcześniej ładną akcją popisał się dobrze dysponowany tego dnia Michał Liwartowski. W przerwie próbowaliśmy mobilizować się do jeszcze większej pracy, co dało efekt na samym początku drugiej połowy, kilka minut i nasze prowadzenie urosło już do 3 bramek. Wtedy to nastąpił wyżej przytoczony fragment naszej słabszej gry, dużo strat, brak odpowiedzialności pod własną bramką doprowadził do straty bramki. Potrafiliśmy się jednak odgryźć rywalom po składnej akcji nasze prowadzenie podwyższył Piotr Gwardys. Kiedy wydawałoby się, że wróciliśmy już na dobre tory, to ktoś przestawił nam zwrotnice i już do końca meczu graliśmy bardzo słabo, pozwalając przeciwnikom na zdobycie dwóch bramek. Musimy pracować nad koncentracją szczególnie w momentach naszej słabszej gry. Na wyróżnienie zasługuje Piotr Gwardys, który swoimi licznymi rajdami lewą stroną boiska siał duży zamęt pod bramką rywali.

Relacja z 9 marca

AP Brychczy 27-1 Playmaker Academy

Skład: Oskar Budzyński, Jaromir Szeląg, Piotr Gwardys, Marek Pochmurski, Kacper Walocha, Sebastian Kowalski, Artur Woltyński, Szymon Wójtowicz, Dominik Fotyma, Oskar Bogucki, Milan Barton, Borys Sopiński.

Bramki: 5x Sebastian Kowalski, 4x Marek Pochmurski, Oskar Budzyński, Artur Woltyński, 3x Milan Barton, 2x Piotr Gwardys, 1x Jaromir Szeląg, Kacper Walocha, Szymon Wójtowicz, Dominik Fotyma, Oskar Bogucki,

Asysty: 2x Kacper Walocha, 1x Borys Sopiński.

W piątek 9 marca rozegraliśmy pierwszy od dłuższego czasu sparing w formule siedmioosobowej na „duże” bramki, podczas meczu testowaliśmy kilka ustawień taktycznych, w których będziemy grali od jesieni. Sparing mimo, że zakończył się naszym wysokim zwycięstwem dał nam wiele materiału do analizy. Podczas treningów musimy już myśleć o jesiennych rozgrywkach, gdyż brak komunikacji, asekuracji oraz pilnowania swoich pozycji będą bezlitośnie wykorzystywane przez naszych przeciwników. Z przebiegu całego spotkania na wyróżnienie zasługuje Marek Pochmurski, który pierwszy raz jako prawonożny zawodnik zagrał na lewej stronie boiska i spisał się bez zarzutu, często wchodził w drybling, mądrze rozgrywał piłkę, przez całe spotkanie był niezwykle skoncentrowany. Brawo!

Relacja z 10 marca

AP Brychczy II 11-6 AP Wilki

Skład: Borys Sopiński, Oskar Budzyński, Michał Kurpiewski, Milan Barton, Sebastian Kowalski, Marek  Pochmurski, Jaromir Szeląg, Piotr Gwardys, Artur Woltyński, Kacper Walocha, Michał Liwartowski.

Bramki: 5x Artur Woltyński, 2x Piotr Gwardys, Jaromir Szeląg, 1x Kacper Walocha, Milan Barton.

Asysty: 4x Michał Liwartowski, 1x Marek Pochmurski, Artur Woltyński, Piotr Gwardys, Jaromir Szeląg.

Kolejne spotkanie w lidze zimowej na Soccer Arenie przyszło nam rozegrać z drużyną AP Wilki. Początek spotkania zdecydowanie należał do nas,szybko strzeliliśmy trzy bramki. Nasza przewaga w początkowych fragmentach zarysowywała się coraz wyraźniej, niestety nie na długo. Jak zwykle w ostatnim czasie w naszej grze przyszedł bardzo słaby fragment, przeciwnik robił co chciał na naszej połowie i tak z trzybramkowego prowadzenia zostały tylko wspomnienia. Udało nam się jeszcze przed gwizdkiem na przerwę strzelić bramkę, jej autorem był Jaromir Szeląg. W przerwie powiedzieliśmy sobie kilka mocnych słów, które wyraźnie podziałały na naszych młodych adeptów futbolu mobilizująco. Druga połowa, to już nasza zdecydowana dominacja i popis Artura Woltyńskiego, który rozgrywał wspaniałe zawody, 4 bramki i asysta pozwoliły nam odskoczyć rywalom na bezpieczną odległość sześciu bramek. W ostatnich fragmentach rywalizacji oddaliśmy inicjatywę naszym rywalom, doprowadziło to do straty bramki, na którą odpowiedział golem Kacper Walocha. Rozluźnienie pod koniec meczu spowodowało stratę dwóch bramek, ostanie słowo należało jednak do nas, a konkretniej do Milana Bartona. Na wyróżnienie zdecydowanie zasługuje Artur Woltyński, zdecydowanie nasz najlepszy zawodnik w tym spotkaniu, jego umiejętności techniczne, inteligencja boiskowa i dobrze rozumiane cwaniactwo, dały nam zwycięstwo.

AP Brychczy 5-8 Legionovia Legionowo

Skład: Borys Sopiński, Oskar Budzyński, Michał Kurpiewski, Milan Barton, Sebastian Kowalski, Marek  Pochmurski, Jaromir Szeląg, Piotr Gwardys, Artur Woltyński, Kacper Walocha, Michał Liwartowski, Szymon Wójtowicz.

Bramki: 1x Borys Sopiński, Artur Woltyński, Piotr Gwardys, Marek Pochmurski Jaromir Szeląg.

Asysty: 1x Kacper Walocha.

Tego samego dnia rozegraliśmy spotkanie z drużyną z Legionowa, można powiedzieć, że pierwsza połowa przypominała trochę walkę bokserską cios za cios, bramka za bramkę. Pierwsza część zakończyła się remisem 3:3, warto jednak nadmienić, że mimo wyrównanego spotkania, w tej części meczu to my byliśmy drużyną lepszą, bardzo dobrze weszliśmy w spotkanie,  lepiej operowaliśmy piłką, stwarzaliśmy więcej sytuacji podbramkowych, brakowało jednak skuteczności. Tej skuteczności nauczyli nas w drugiej połowie nasi rywale ale po kolei. Początek drugiej połowy podobnie jak pierwszej przebiegał pod nasze dyktando, dwie strzelone bramki dały złudny obraz kontroli nad meczem. Na nasze nieszczęście nasi przeciwnicy szybko się obudzili i pokazali nam kawał bardzo dobrego spotkania. W ostatnich 15 minutach zostaliśmy stłamszeni, nie potrafiliśmy wyjść spod wysokiego pressingu, zapomnieliśmy kompletnie jak się gra w piłkę, brak zaangażowania, statyczność, raziły w oczy. Nasi rywale natomiast bezlitośnie wykorzystali naszą niemoc strzelają 5 i wygrywając spotkanie 8:5. Spotkania takie jak to z Legionovią są najlepszymi nauczycielami dla nas trenerów oraz samych zawodników.