Miejsca naszych zajęć
AP Brychczy – UKS Irzyk 6:4
bramki: Piotrek-3, Filip, Maks, Krzysiek
Skład: Filip Hołowiński, Piotrek Januszko, Szymon Wójcik, Krzysiek Chmielewski, Aleks Kaźmierczak, Maks Jankowski, Olek Szulecki, Dawid Król
Ostatni mecz w tej edycji był co prawda już meczem „o pietruszkę” bo mieliśmy już zapewnione trzecie miejsce, ale my chcieliśmy potwierdzić swoje umiejętności w starciu z mocnym rywalem. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była świetna – dominacja w ofensywie, trzy fajne gole. W obronie również bardzo dobrze, Irzyk nie oddał żadnego groźnego strzału, a bramkę strzeliliśmy sobie pechowo sami zawodnikiem Irzyka. Do przerwy zatem 3:1 dla nas, ale trzeba przyznać, że w drugiej połowie rywale pokazali klasę mocno przyciskając i w pewnym momencie wynik brzmiał 4-4. Na szczęście nasi potrzebowali tylko trochę czasu żeby złapać drugi oddech i za sprawą Maksa i Piotrka strzelili dwa gole aby pewnie kontrolować grę do ostatniego gwizdka. Tym samym chłopcy udowodnili, że na dużym boisku są naprawdę mocni i ciężko ich pokonać.
Także ostatecznie zajmujemy trzecie miejsce w lidze wygrywając 5 z 7 meczów i przegrywając jedynie z drużynami Legii, które grają naprawdę świetnie. Trzeba dodać, że daliśmy radę nie byle jakim ekipom bo Irzyk, Talent, Drukarz czy Mińsk to bardzo dobre drużyny. Wielkie brawa dla wszystkich chłopaków, byliście świetni!
AP Brychczy II – UKS Białe Wilki 1:26
bramka: Julek
Skład: Arnold Nowakowski, Franek Zdanowski, Antek Tetwejer, Miłosz Gajewski, Tadek Momot, Antek Ciszewski, Julek Liwartowski, Patryk Staniak, Piotrek Malmut
Niestety, ale ten mecz to kompletne nieporozumienie. Rywale mając mocną drużynę zgłaszają się do rozgrywek na trzecim poziomie i tym sposobem wszystkie ich wyniki są bardzo wysokie.. Nie wiem czy zrobili to specjalnie bo otrzymałem dwie sprzeczne opinie, ale taki mecz w żadnym wypadku nie jest korzystny dla żadnego z chłopców, którzy w nim zagrali. Nasi zawodnicy mimo, że próbowali nie potrafili przeciwstawić się tak doświadczonej drużynie. Miejmy nadzieję, że chłopcy się nie zrażą, a kolejni rywale będą nieco bardziej w zasięgu.
KOSA CUP 2018
Skład: Filip Hołowiński, Piotrek Januszko, Szymon Wójcik, Aleks Kaźmierczak, Maks Jankowski, Julek Liwartowski, Dawid Król, Olek Szulecki, Mateusz Tosiak
Rozgrywki grupowe:
AP Brychczy – Kosa Zielona 1:0
bramka: Szymek
AP Brychczy – Bór Regut 1:2
bramka: Piotrek
AP Brychczy – MKS Piaseczno 3:0
bramki: Piotrek, Szymek, Aleks
Półfinał
AP Brychczy – Kosa Czerwona 0:3
Mecz o III miejsce
AP Brychczy – FC Lesznowola 2:1
bramki: Filip-2
Bardzo rzadko gramy na hali, ale rozgrywki grupowe poszły nam nieźle – przegraliśmy tylko z późniejszym zwycięzcą turnieju – Borem Regut. W tym meczu nawet prowadziliśmy, ale w prosty sposób daliśmy sobie strzelić dwa gole i tym samym musieliśmy się zadowolić drugim miejscem w grupie B. W półfinale zagraliśmy zatem z Kosą I i tutaj trzeba oddać szacunek rywalom, którzy byli do bólu skuteczni i wykorzystali dwa nasze błędy w wyprowadzeniu poza tym świetnie się broniąc. Pozostało nam więc zagrać mecz o brąz z drużyną z Lesznowoli. Mecz nie zaczął się dla nas dobrze bo szybko straciliśmy gola, ale na szczęście chłopcy szybko się otrząsnęli i dzięki znakomitej grze w ataku w wykonaniu Filipa wywalczyli sobie miejsce na pudle.
Podsumowując, to był bardzo fajny turniej – ładna i duża hala widowiskowa, rodzice mogli w cieple podziwiać swoje pociechy 🙂
Było dużo gry na specyficznej nawierzchni co na pewno też przyda się chłopcom w ramach odskoczni od trawy. Dzięki materacom i drabinkom mogli się wyszaleć w przerwach między meczami aby potem przekąsić coś słodkiego w bufecie.