W sobotnie popołudnie rozgrywaliśmy mecz 4 kolejki, tym razem w roli gospodarza podejmowaliśmy zespół Fun Football Academy. Mecz był otwarty, obie drużyny grały ofensywnie, na boisku mieliśmy bardzo dużo pojedynków 1 na 1 oraz mnóstwo sytuacji podbramkowych.
Rozpoczęliśmy kiepsko, straciliśmy bramkę, zostawialiśmy przeciwnikowi zbyt dużo miejsca, nasze akcje nie kleiły się. By myśleć o lepszej grze i lepszym rezultacie musieliśmy wejść na odpowiedni poziom zaangażowania i koncentracji. Myślę, że wyrównująca bramka była takim impulsem i od tego momentu nasza gra wyglądała co raz lepiej. Był to dziwny mecz. Wynik 7-1 wskazywałby na naszą gładką wygraną, jednak wcale tak nie było. Zarówno my mieliśmy jeszcze wiele sytuacji, aby powiększyć nasz dorobek bramkowy, ale przeciwnicy również stworzyli sobie dużo strzeleckich okazji. Mieliśmy jednak tą przewagę, że tego dnia świetnie w bramce spisywał się Antek Błocki. Był naszą ostoją i w momentach kiedy obrońcy przegrywali pojedynki z rywalami, to on ratował nas przed utratą bramki. Bardzo dobry mecz rozegrał również Krystian Ignacak. Jest on najlepszym przykładem tego, że grając w obronie również można grać ofensywnie, zdobywać bramki, mieć asysty i czerpać przyjemność z gry. Co cieszy to udane próby pressingu w naszym wykonaniu. Wielokrotnie dzięki mądremu i skutecznemu podejściu do rywala odzyskiwaliśmy piłkę i stwarzaliśmy groźne sytuacje. Im dalej w mecz było co raz lepiej, ale jestem zdania, że większość naszych zawodników jest w stanie grać znacznie lepiej niż miało to miejsce w sobotnie popołudnie. Zabieramy się do dalszej pracy by być co raz lepszym !
AP Brychczy – Fun Football Academy 7:1
Bramki:
1:1 Kowalski b.a
2:1 Ignacak as. Natan
3:1 Kowalski b.a
4:1 Kowalski
5:1 Czarkowski as. Hryniewicki
6:1 Hajkiewicz as. Hryniewicki
7:1 Ignacak b.a
Skład:
Błocki – Ignacak, Bagrowski, Goławski, Hryniewicki, Hajkiewicz, Kowalski, Natan, Czarkowski, Walawko