W sobotę 6 maja rozegraliśmy nasze ostatnie spotkanie w naszej premierowej rundzie w rozgrywkach MZPN-u, naszym przeciwnikiem była drużyna UKS 112. Mecz toczył się w gorącej atmosferze od pierwszej do ostatniej minuty, na boisku mieliśmy dużo walki, sytuacji podbramkowych z jednej i drugiej strony nie brakowało. Pierwsza kwarta rozpoczęła się w naszym wykonaniu fatalnie, nie minęła pierwsza minuta spotkania, a my już musieliśmy wyjmować piłkę z siatki. Przypomniało nam się spotkanie z Wichrem, gdzie również na samym początku rywalizacji straciliśmy bramkę, warto na treningach pracować nad koncentracją, której tak wymagamy od naszych młodych adeptów futbolu. W dalszej części nie było lepiej, niedługo po stracie bramki, gospodarze stanęli przed szansą podwyższenia wyniku. Po faulu jednego z naszych zawodników sędzia podyktował rzut karny, na nasze szczęście bardzo dobrze w bramce spisał się Oskar Budzyński, który tego dnia rozgrywał fantastyczne zawody. Ta sytuacja obudziła naszych graczy, wreszcie zaczęliśmy stwarzać nie małe zagrożenie w polu karnym UKS 112, co poskutkowało zdobyciem bramki przez Michała Liwartowskiego, po bardzo inteligentnym zagraniu Piotra Januszko. Na pierwszą przerwę schodziliśmy remisując 1:1. Druga kwarta to już nasza przewaga, mieliśmy kilka sytuacji, z których wykorzystaliśmy jedną, sprytne zagranie Kacpra Walochy z prawej strony boiska, na bramkę zamienił Michał Liwartowski, prowadziliśmy 2:1, takim też wynikiem zakończyła się druga część tego wyrównanego spotkania. Niestety trzecia i czwarta kwarta odbiegały znacząco od tego nad czym pracujemy na treningach, chłopaki walczyli, nie brakowało ambicji, chęci, zabrakło jednak zdrowia, co przy wysokiej temperaturze i intensywności gry można zrozumieć. Obie kwarty trzecią i czwartą przegraliśmy po 2:0. Całe spotkanie zakończyło się wynikiem 5:2 dla drużyny UKS 112. Na wyróżnienie z przebiegu całego spotkanie zasługują Oskar Budzyński, Michał Liwartowski i Filip Hołowiński, który udowadnia, że chociaż jest najmłodszy na boisku, serducho do walki ma ogromne. Porażki uczą najwięcej zarówno trenerów jak i zawodników. Dużo pracy przed nami ale wierzymy, że w niedalekiej przyszłości będziemy widzieli jej efekty.
Skład: Oskar Budzyński – Kacper Walocha, Jaromir Szeląg, Piotr Gwardys, Sebastian Kowalski, Filip Hołowinski, Michał Liwartowski, Piotr Januszko, Oskar Bogucki, Tadeusz Zawadzki.
Bramki: 2-Michał Liwartowski
Asysty: 1-Piotr Januszko, Kacper Walocha