Jesteśmy MISTRZAMI WARSZAWY
Escola Varsovia 3-4 AP Brychczy 08
W sobotę rozegraliśmy przedostatni mecz sezonu. Stawka była nie byle jaka, zwycięstwo gwarantowało nam mistrzostwo ligi. Wiedzieliśmy jednak, że o zwycięstwo będzie bardzo ciężko, przeciwnicy w wypadku wygranej włączyliby się do gry o pierwszą lokatę, dlatego też do meczu podeszliśmy z duża koncentracją.
Spotkanie dobrze się nam ułożyło. Po pierwszych minutach, w których drużyny głównie myślały o zabezpieczeniu obrony, ruszamy do ataków i po świetnym podaniu Krzysia Hajkiewicza do siatki pewnym strzałem pakuje piłkę Olek Kowalski. Goście odpowiadają bramką wyrównującą, a nasz zespół na prowadzenie wyprowadza Bartek Czarkowski, który uderza piłkę z rzutu wolnego. Mecz był wyrównany, obydwie drużyny miały swoje okazje na podwyższenie swojego dorobku bramkowego. Po jednej z takich akcji naszemu zespołowi udaje się właśnie taka sztuka. Bardzo ładnym, plasowanym strzałem na prowadzenie 3:1 wyprowadza nas Julek Górzyński. Po pierwszych 30 minutach prowadzimy dwiema bramkami. Chwila przerwy, kilka słów zamienionych między trenerem i zawodnikami i zaczynamy dalszą część spotkania. W trzeciej kwarcie tracimy bramkę na 2:3 i zapowiada się niezwykle emocjonująca końcówka. W ostatniej części gry wydawało się , że to gospodarze będą chcieli za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania i rzucą się na nas w celu uzyskania bramki. Ostatni kwadrans miał jednak zupełnie inny przebieg, to my całkowicie przejęliśmy inicjatywę nad spotkaniem i stworzyliśmy sobie 6 świetnych sytuacji do zdobycia gola. Niestety jak to w piłce bywa niewykorzystane sytuacje się mszczą i na 3 minuty przed końcem gospodarze w sytuacji sam na sam zdobywają bramką wyrównującą. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, nasi chłopcy jeszcze raz poderwali się do ataków. Sygnał dał Krzyś Hajkiewicz, który popędził z piłką do przodu, utrzymał futbolówkę na połowie rywala i został sfaulowany. Były to ostatnie sekundy meczu,prawie wszyscy ruszyliśmy w pole karne. Dośrodkowanie Krzysia, do piłki dopada Grześ Bagrowski i strzałem głową umieszcza piłkę w siatce. Olbrzymi wybuch radości zawodników i kibiców. Wygrywamy ten mecz w takich okolicznościach 4:3 i zostajemy mistrzami Warszawy w tej kategorii wiekowej.
Jest to dla nas, dla zawodników i naszej akademii niewątpliwie olbrzymi sukces, bardzo cieszy że potrafiliśmy za swoimi plecami zostawić kluby, z którymi organizacyjnie ciężko się nam jest porównywać, jednak to jest sport , w sporcie wszystko jest możliwe i chłopcy to udowodnili. Brawo AP Brychczy 2008 !!
Dziś się cieszymy, na podsumowanie sezonu przyjdzie jeszcze czas, na razie przygotowujemy się do ostatniego meczu ligowego i do finałów klubowych mistrzostw Polski.
Escola : AP Brychczy 3:4 ( Kowalski, Czarkowski, Górzyński, Bagrowski)
Skład: Błocki – Ignacak, Czarkowski, Goławski, Hajkiewicz, Hryniewicki, Kowalski, Bagrowski, Sawicz, Górzyński
Osobne parę słów, poświęcić chcę meczowi z Sempem Ursynów, który rozegraliśmy w tygodniu kilka dni wcześniej i zabrakło czasu by zrelacjonować to spotkanie. Mecz ten przegrywamy, mimo tego że pierwsze 20 -25 min tej potyczki to nasza najlepsza gra w tym sezonie, gra takiej jakieś oczekuję od swoich zawodników. Przez swoją nieskuteczność doprowadzamy do sytuacji kiedy goście łapią drugie życie i w drugiej połowie skrzętnie wykorzystują nasze błędy. W naszych szeregach widać było zmęczenie po 3-dniowym turnieju w Zakopanem, ale nie można wyłącznie zwalać na to winy za porażkę. Nie wykorzystaliśmy swoich wielu szans, przeciwnicy za to z zimną krwią wykańczali swoje sytuacje. Przegrywamy ten mecz zasłużenie, ale pragnę podkreślić że pierwsza część meczu to naprawdę świetna gra z naszej strony. Podziękowania dla trenera Sempa, który poszedł nam na rękę i w ostatniej chwili zgodził się na przełożenie meczu.
AP Brychczy – Semp Ursynów 3:7 ( Kowalski x2, Goławski )
Skład: Błocki – Ignacak, Czarkowski, Goławski, Bagrowski, Hajkiewicz, Hryniewicki, Sawicz, GajewskiPo dramatycznym meczu z Escolą i strzelonej bramce w ostatniej akcji meczu nasza drużyna 2008 zapewniła sobie zwycięstwo w lidze i Mistrzostwo Warszawy. Brawo!!!