W niedzielę 27 sierpnia przyszło nam rozegrać sparing, naszym przeciwnikiem była drużyna Czwórki Wyszków. Od pierwszego gwizdka prowadziliśmy grę, stwarzaliśmy sytuację podbramkowe niestety ich nie wykorzystaliśmy. Zawodnicy realizowali wszystkie założenia o których mówiliśmy sobie przed meczem, nie wybijaliśmy piłki tylko staraliśmy się rozgrywać akcje od bramki, do tego zmierzamy aby nauczyć chłopaków gry w piłkę. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, tak też było w naszym przypadku i już w 13 minucie pierwszej części spotkania przegrywaliśmy 0-4. W ostatniej akcji pierwszej kwarty udało nam się zdobyć bramkę honorową, schodziliśmy na przerwę przegrywając 1-4. Obraz drugiej części rywalizacji nie uległ znaczącej zmianie dalej prowadziliśmy grę, byliśmy jednak bardziej uważni w defensywie, stwarzaliśmy sytuację do zdobycia bramki, jedną z nich zamienił na gola, po ładnej indywidualnej akcji Piotr Januszko. Na półmetku zmagań przegrywaliśmy 2-4. W trzeciej kwarcie rówieśnicy z Wyszkowa, pokazali nam kilka składnych akcji, czym udowodnili nam, że potrafią bardzo dobrze grać w piłkę, szybko zdobyli bramkę. Piąta stracona tego dnia bramka nie podcięła nam skrzydeł, na bramkę gości odpowiedział strzałem w 11 minucie Sebastian Kowalski. Wynik po trzech kwartach brzmiał 3-5 dla Czwórki Wyszków. Ostatnia część rywalizacji zapowiadała się na niezwykle zaciętą i taka była. Nasi młodzi adepci futbolu rozpoczęli ją zdobywając bramkę kontaktową, której autorem był po raz drugi tego dnia Piotr Januszko, asystował mu Filip Hołowiński. Na odpowiedź drużyny gości nie musieliśmy jednak długo czekać, po chwili znowu odskoczyli nam na różnicę dwóch bramek. Jak się miało jednak potem okazać była to ich ostatnia bramka w tym spotkaniu. Ostanie 5 minut należało do nas, a konkretnie do Oskara Budzyńskiego oraz Kacpra Walochy, pierwszy w odstępie 5 minut skompletował hat-tricka, drugi zaliczył dwie asysty, jedną z nich wyjątkowej urody, po samotnym rajdzie prawą stroną, podniesieniu głowy i dograniu piłki do Oskara, który z zimną krwią wykorzystał tak wykreowaną sytuację. Końcowy wynik tego wyrównanego spotkania to 7-6 dla naszej Akademii, pracujemy dalej, bo już w sobotę i niedzielę pierwsze mecze ligowe. Dziękujemy drużynie Czwórki Wyszków za przyjazd na sparing, do zobaczenia za kilka tygodni.
Po meczu wspólne zdjęcie z naszą drużyną zrobił Tomasz Sokołowski, były piłkarz Legii i reprezentant Polski.
Skład: Oskar Budzyński, Piotr Januszko, Filip Hołowiński, Sebastian Kowalski, Kacper Walocha, Tadeusz Zawadzki, Piotr Gwardys, Mateusz Skiba, Marek Pochmurski
Bramki: 3 – Oskar Budzyński, 2 – Piotr Januszko, 1 – Filip Hołowiński, Sebastian Kowalski
Asysty: 2 – Kacper Walocha, 1 – Piotr Januszko, Filip Hołowiński