AP Brychczy – STF Champion 11:2
Bramki: Kowalski x6, Hajkiewicz x3, Cybulski x2
Skład: Błocki – Ignacak, Czarkowski, Sikorski, Hajkiewicz, Bagrowski, Kowalski, Cybulski, Hryniewicki, Szymczyk, Wach
Komentarz trenera: Na początku spotkania mecz był wyrównany, widzieliśmy na boisku dużo walki, wiele pojedynków i rzut karny dla przeciwników, który w świetnym stylu obronił Antek Błocki. Od tego momentu nasza drużyna dostała wiatru w żagle i z każdą minutą nasza przewaga rosła, co konsekwentnie udowadnialiśmy strzelając bramki, stwarzając kolejne sytuacje, oddając wiele strzałów na bramkę rywali. Podobała mi się nasza gra pressingiem, atakowaliśmy całym zespołem i umiejętnie odbieraliśmy piłkę przeciwnikom. Tego dnia dobrze funkcjonowaliśmy jako zespół, każdy znał swoje obowiązki na boisku. Graliśmy kolektywnie, przeprowadziliśmy bardzo dużo dobrych akcji, które mogły cieszyć oko kibiców. Podejmowaliśmy wiele dobrych, trafnych decyzji, co cieszy chłopcy grali dla drużyny, widząc lepiej ustawionego partnera dogrywali sobie piłkę dobrze rozgrywając sytuacje 2×1 lub 3×2. Cała drużyna zasługuje za ten mecz na duże brawa, ale chciałbym wyróżnić indywidualnie dwie osoby. Krzysia Hajkiewicza, który rozgrywał tego dnia świetny mecz , był prawdziwym liderem na boisku, zdobył bramkę z cyklu stadiony świata, a niejednokrotnie swoimi zagraniami przyprawiał rywali o ból głowy. Drugą osobą jest Bartek Czarkowski, który był tego dnia momentami ścianą nie do przejścia dla rywali, przerywał wiele akcji, wyprzedzał napastników oraz umiejętnie wprowadzał piłkę. Podsumowując byliśmy tego dnia zespołem zdecydowanie lepszym i jestem bardzo zadowolony z postawy naszych graczy. Już za tydzień kolejne bardzo ciekawe doświadczenie 3-dniowy turniej na Litwie.
AP Brychczy – PSS Legion 3:3
Bramki: Witkowski x2, Mroczkowski
Skład: Marczak – Gajewski, Mroczkowski, Bibrowski, Sawicz, Witkowski, Hołowiński, Gwardys
Komentarz trenera: Był to mecz niewykorzystanych szans. Gra była szarpana, nie było wielu płynnych akcji, ale na plus fakt, że stworzyliśmy bardzo dużo sytuacji. Na minus na pewno skuteczność. Kilka razy piłka zatrzymywała się na słupku, wybijana była z linii bramkowej, lub w bardzo dobrych sytuacjach marnowaliśmy nasze okazje. Cieszy to, że potrafimy wypracować sobie okazję do zdobycia bramki, ale na pewno musimy popracować na jakością wykończenia, a w tych z pozoru najłatwiejszych sytuacjach musimy być bardziej skoncentrowani, zachować chłodną głowę. W obronie za to musimy pracować nad tym, aby lepiej wyprowadzać piłkę, uważniej kryć rywali i lepiej się komunikować. Z pewnością było to kolejne cenne doświadczenie dla naszych zawodników, poprzez regularną grę i wyciąganie wniosków z popełnionych błędów możemy podnosić swoje umiejętności zarówno indywidualne jak i zespołowe.