Pierwszy piłkarski weekend w 2018 roku rozpoczęliśmy od dwóch spotkań. W lidze na Białowieskiej w ostatniej kolejce rozgrywek mierzyliśmy się z ekipą MOSIR Mińsk Mazowiecki , natomiast na Soccer Arenie przeciwnikiem ekipa Dolcanu Ząbki.
AP Brychczy – MOSIR Mińsk Mazowiecki 12:0
Bramki: Kowalski x5, Cybulski x2, Sawicz, Hajkiewicz, Sikorski, Hryniewicki, Szymczyk
Skład: Błocki – Ignacak, Czarkowski, Sikorski, Hajkiewicz, Hryniewicki, Kowalski, Sawicz, Bagrowski, Szymczyk, Cybulski, Witkowski
Komentarz trenera: Mecz bardzo dobrze ułożył się dla nas , ponieważ już w 1 minucie zdobyliśmy gola. Dodało nam to wiatru w żagle i dalej atakowaliśmy z rozmachem, mieliśmy kolejne okazje na gole. Cały mecz toczył się pod nasze dyktando i zakończył naszym wysokim zwycięstwem. Na uwagę zasługuje obroniony rzut karny przez Antka Błockiego. Cieszy fakt, że przez świąteczną przerwę utrzymaliśmy wysoką formę i w takim stylu rozpoczynamy nowy rok.
Ligę kończymy na drugim miejscu, z bilansem 6 zwycięstw i jednej porażki z Drukarzem Warszawa , który zwycięża rozgrywki. Indywidualna statuetka za najlepszego strzelca ligi trafia do naszego zawodnika Olka Kowalskiego , który z 13 bramkami okazał się najskuteczniejszym snajperem. Brawa dla Olka i dla wszystkich zawodników, którzy mieli udział przy jego bramkach.
Zabieramy się do dalszej ciężkiej pracy, nowy rok, nowe wyzwania, każdego dnia chcemy być co raz lepsi!
AP Brychczy – Dolcan Ząbki 5:1
Bramki: Witkowski x3, Sawicz, Czarkowski
Skład: Błocki – Gajewski, Czarkowski, Sikorski, Ignacak, Sawicz, Górzyński, Bibrowski, Witkowski, Szymczyk
W niedzielne popołudnie rozegraliśmy 6 spotkanie w lidze na Soccer Arenie, tym razem przeciwnikiem był zespół Dolcanu Ząbki. Długimi fragmentami mecz był wyrównany i obie ekipy stwarzały sobie doskonałe sytuacje do strzelenia bramek. W tym dniu mocnymi punktami swoich drużyn okazali się jednak bramkarze. Niestety z gry naszych chłopców trudno być zadowolonym, zbyt wiele było chaosu zarówno w grze obronnej jak i podczas konstruowania akcji ofensywnych. Dobrze, aby niektórzy zrozumieli, że mecz nie jest tylko miejscem spotkań towarzyskich, ale przede wszystkim możliwością do nauki i zbierania cennych doświadczeń. Chociaż unikam zazwyczaj wyróżnień indywidualnych tym razem muszę pochwalić Antka Błockiego, który swoją postawą udowadnia, że pracą i zaangażowaniem można stać się wiodącą postacią drużyny. Na uwagę zasługuje też piękna bramka Bartka Czarkowskiego z ostatnich minut meczu. Po feriach wznawiamy rozgrywki na Soccer Arenie, czekają nas jeszcze 4 spotkania.